W sobotnie popołudnie, 5. lipca, odbył się w Kiełczu festyn z okazji rozpoczęcia wakacji, połączony z zaległą imprezą poświęconą dniu dziecka. Na imprezie pod nazwą „Bawmy się…!!! Dzisiaj u nas jutro u was” spotkali się mieszkańcy Kiełcza i sąsiednich Wolimirzyc. O zaplecze gastronomiczne zadbali mieszkańcy Kiełcza oraz pochodzący z Wolimirzyc radny gminny. Były kiełbaski i kaszanka z grilla, szokująca ilość ciasta oraz napoje.
Istotą spotkania był jednak turniej wsi. Ustaliliśmy 19 konkurencji, przyznawano 2 punkty za zwycięstwo, a 1 punkt za drugie miejsce. Przebieg zawodów był następujący: W konkursie rysunkowym „Moja mała ojczyzna” wzięły udział Magda Murowicka i Agata Szymkowiak, w wyścigu w workach wystartowała drużyna w składzie Ewa Kałmuczak, Michał Wójcik i Paweł Szymkowiak, w rzutach woreczkami do celu wystąpili Hanna Wójcik, Michał Szylko i Adam Murowicki, a w biegu ze związaną nogą ponownie Magda Murowicka i Ewa Kałmuczak. Po czterech konkurencjach Wolimirzyce prowadziły 7:6.
Kolejną konkurencją było przeciąganie liny – tu lepsze okazały się Wolimirzyce i wynik brzmiał już 9:7. Po slalomie rowerem, gdzie zwycięsko reprezentowali nas Kamil Doering i Michał Wójcik odrobiliśmy część strat, ale w kolejnych dwóch konkurencjach, rzucie jajkiem (Paweł Podmunicki i Krzysztof Dreszer) i piciu mleka przez słomkę (Michał Wójcik) było już 14:11 dla Wolimirzyc.
W biegu z ping-pongiem na łyżce Magda i Adam Murowiccy oraz Ewa Kałmuczak nie dali szans rywalom i znów przewaga gości zmalała do dwóch punktów. Do białości rozgrzała kibiców kolejna konkurencja, w której Grzegorz Ziółkowski pokonał przeciwnika w siłowaniu się na rękę. Nie mniejsze emocje były podczas piłowania drzewa gdzie zwycięstwo odnieśli nasi reprezentanci – Rajmund Małecki i Piotr Doering. W rzucie „teściową” startował Krzysztof Dreszer, a w strzelaniu piłką do celu wystąpili: Krzysztof Podmunicki, Paweł Małecki, Paweł Podmunicki, Michał Wójcik i Krzzysztof Dreszer. Po rzucie lemieszem i zwycięstwie Pawła Małeckiego wyszliśmy na prowadzenie 22:21.
Następna konkurencja – skoki przez linę - to popis naszych przeciwników, którzy wprowadzili do skakania 9 osób. Na szczęście w skakance solo Ola Podmunicka odrobiła straty. Po wyścigach taczek, gdzie reprezentowali nas Dariusz Franc, Paweł Podmunicki, Kamil Doering i Magda Murowicka oraz po jedzeniu bananów w wykonaniu Patrycji Doering i Ewy Murowickiej stało się jasne, że prowadząc 30:28 nie przegramy już tych zawodów. Ostatnią konkurencją było jedzenie pączków, mieli w niej brać udział przedstawiciele rad sołeckich. Nasi przedstawiciele, Ewa Franc i Justyna Wójcik, stanęli na wysokości zadania. Niestety na turniej nie przybył nikt z rady sołeckiej Wolimirzyc.
Cały turniej zakończył się zwycięstwem Kiełcza 31:30.
Oczywiście nie wynik był najważniejszy, ale okazja do spotkania i dobrej zabawy, a po zawodach tańce trwały jeszcze do późnych godzin nocnych. fot. P.Doering T.Szylko
|