|
Grand Prix Jezior - 20.września 2008 |
|
|
|
Pogody obawiali się wszyscy. Na szczęście jednak przez całą sobotę nie padało i mimo dość niskiej temperatury mogły odbyć się ostatnie w tym roku zawody w piłce siatkowej na otwartym powietrzu. Widać niestety jakiś kryzys tej formuły zawodów, gdyż podobnie jak podczas imprezy w Kiełczu do turnieju przystąpiły tylko cztery drużyny.
Jeżeli chodzi o naszą postawę to tym razem połączyliśmy się z Wolimirzycami, gdyż zarówno my jak i nasi sąsiedzi mieliśmy trudności ze skompletowaniem składów.
O meczu z Opalewem chcielibyśmy jak najprędzej zapomnieć, bo tylko gospodarze nawiązali z nimi jakąś walkę. natomiast w pozostałych meczach brakowało przysłowiowej "kropki nad i". Dość powiedzieć, że w pierwszym meczu ze Szczańcem, czyli wielokrotnymi zwyciężcami turnieju prowadziliśmy już 20:18 w pierwszym i 24:22 w drugim secie. Ale cóż, wciąż trzeba czekać na bardziej udany turniej.
A oto szczegółowy przebieg zawodów:
Szczaniec - Kiełcze/Wolimirzyce 2:0 (25:21, 29:27) Jeziory - Opalewo 1:2 (14:25, 25:23, 19:25) Kiełcze/Wolimirzyce - Opalewo 0:2 (14:25, 20:25) Jeziory - Szczaniec 0:2 (14:25, 18:25) Kiełcze/Wolimirzyce - Jeziory 1:2 (25:21, 20:25, 20:25) Szczaniec - Opalewo 0:2 (22:25, 21:25)
Końcowe wyniki: 1. Opalewo 6 6:1 2. Szczaniec 5 4:2 3. Jeziory 4 3:5 4. Kiełcze/Wolimirzyce 3 1:6
|
|