Pomnikowe sosny
Standardy gospodarki leśnej mówią jasno, obwód sosny zwyczajnej mogący kwalifikować drzewo do objęcia go ochroną pomnikową, musi na wysokości naszej piersi osiągnąć wartość przekraczającą 310 cm. Jednak według botaników i znawców gatunku, wartość ta powinna być zmniejszona do ok. 285 cm, gdyż w naszych warunkach klimatycznych osiągnięcie większych rozmiarów przez to drzewo jest zwyczajnie bardzo trudne.
Są jednak wyjątki…
Trzy sosny zwyczajne rosnące w wąskim pasie boru iglastego wdzierającego się głęboko w pole. Ze starych, poniemieckich map z 1933 roku, wynika że one również jako pojedyńcze, młode drzewa stały na terenie bezleśnym. Tłumaczy to ich niewielką wysokość oraz szerokie korony o poskręcanych okrutnie gałęziach, smaganych niegdyś przez silne wiatry wiejące na otwartej przestrzeni. Obwody pni wahające się od 340 do 383 cm, co nawet zupełnego laika nie pozostawia obojętnym. W dodatku te przedziwne kształty i wygląd koron, upodabniający je do zaklętych w drzewa męczennic znanych nam z niektórych baśni i mitów. Być może właśnie ich „brzydota”, a tym samym mała przydatność gospodarcza paradoksalnie uchroniła je przed wycięciem, bo gdyby były wysokie i strzeliste to już dawno z całą pewnością padłyby od uderzeń topora.
Nie ma bezpośredniej drogi prowadzącej do samych drzew i potrzeba chwili czasu by je odnaleźć. Nie obawiajmy się jednak, że w trakcie poszukiwań przemkną one koło nas nie zauważone, bo zwyczajnie nie ma takiej możliwości. Podejmijcie Państwo trud, a zrozumiecie…
|